Zaakceptuj i pokochaj swoje ciało, obojętnie jak duże masz kompleksy – o tym, że jest to możliwe przekonuje Małgorzata Gąska, beauty mental coach, która uroczyście zaprezentowała swoją książkę pt. „Pokochaj swoje ciało w 30 dni. Dziennik wdzięczności”. Premiera książki odbyła się w galerii Na Miejscu w Gdańsku. 

Ta książka to efekt pracy z umysłem i sumy doświadczeń autorki. Nie jest to zwyczajna książka, nie wystarczy samo przeczytanie. Lekturze musi towarzyszyć systematyczna praca nad własnym umysłem. Jak to działa? 

- Fenomenem mojej książki jest to, że trzeba ją przepracować. Realne efekty będą wyłącznie po poprawnie przeprowadzonym procesie. Jeśli się go nie wykona, efekt będzie minimalny. Kobiety, które mi zaufały i postępowały wedle objaśnionych zasad czują się fantastycznie. Po mnie samej widać jaki mam zapał i energię do pracy. Wszystko to dzięki moim czytelniczkom, które dają mi „feedback” i mówią mi, że dzięki książce zmieniły swoje życie na lepsze – mówi Małgorzata Gąska. 

Jak twierdzi autorka, efekty przychodzą dzięki pracy z umysłem według opracowanej przez nią unikalnej metodzie wdzięczności. Książka to swoista podróż przez ciało, podczas której uwaga kierowana jest w sposób twórczy i pozytywny na poszczególne części ciała, zauważając je i jednocześnie doceniając fakt ich posiadania. Na spotkaniu starała się wyjaśnić koncepcję książki i jak poprawnie z niej korzystać. Omawiany był każdy nietuzinkowy element, z których składa się dziennik: puste strony na zapiski oraz sensualne szkice. 

- Ta książka jest od kobiety dla kobiety. Powstała po to, aby każda z nas czuła się kobieco w swoim ciele, aby odzyskała pewność siebie i wysoką samoocenę. Ma również wpłynąć na panie, aby korzystały ze wszystkich dóbr jakie oferuje kosmetologia i medycyna estetyczna w sposób świadomy z radością, a nie z poziomu kompleksów. Celem książki jest powrót do swojej własnej, pierwotnej harmonii - integracji ciała, duszy i umysłu – dodaje Małgorzata Gąska. 

Zaproszeni goście mogli podziwiać prace ilustratorek Walewander ART LAB , które wykonały 26 rysunków pomocniczych do książki. Przedstawiają one elementy kobiecego ciała. Ilustracje wedle autorki dziennika są bardzo istotną częścią, w opracowanym przez nią procesie pokochania siebie przez tytułowe 30 dni. 

- Pracując z książką wykorzystujesz neuroplastyczność mózgu, wydeptując każdego dnia nową ścieżkę czyli nawyk zwracania uwagi na własną atrakcyjność. Jednocześnie porzucasz starą ścieżkę, która za jakiś czas zniknie zupełnie – kończy Małgorzata Gąska. 

Czy to działa? Jak przekonuje autorka, korzyści są uzależnione od stopnia świadomości i zaangażowania w pracę ze sobą.