W czerni Domańskiej

Alicja Domańska z Waldemarem Tkaczykiem i Grzegorzem Skawińskim

Fotbank/PGS

„Insomnia Noir” to nazwa najnowszej wystawy obrazów Alicji Anny Domańskiej, którą można oglądać w Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie. Na 30 płótnach stworzonych przez sopocką artystkę dominuje kolor czarny, szarości, beże i biel. 

„Największą życiową i twórczą inspiracją artystki pozostaje czerń. Jest ona jej światem, jej celem i drogą; punktem wyjścia i punktem dojścia. Mówi się, że czerń to połączenie wszystkich kolorów. Może stąd jej siła i symboliczność. Alicja Domańska lubi się w niej zanurzać i nigdy zdaje się nią nie nudzić. Odmienia ją przez wszystkie przypadki i mówi, że jej odmian może być nieskończona wielość”– napisał o dziełach artystki Bogusław Deptuła, kurator wystawy.

Alicja Domańska to absolwentka ASP w Gdańsku. Ma za sobą wiele wystaw, m.in. w Warszawie, Trójmieście, Krakowie, Paryżu, Londynie, Berlinie. Nie boi się eksperymentów i łączenia sztuk. W Trójmieście można było m.in. oglądać jej wspólny projekt muzyczno - malarski z Johnem Porterem. Na uroczystym wernisażu – oprócz miłośników malarstwa, oficjeli, nie zabrakło artystów i muzyków.