8 wyjątkowych samochodów marki Mercedes przemierzało malownicze i kręte kaszubskie trasy w ramach Dream Cars Show. Ta tradycyjna już impreza została zorganizowana przez trójmiejskiego dilera niemieckiej marki, firmę BMG Goworowski. Do dyspozycji klientów były samochody unikatowe, premierowe i w limitowanych wersjach.  

Mimo jesiennej aury największą popularnością cieszyły się kabriolety. Po raz pierwszy klienci BMG Goworowski mogli przetestować absolutną nowość w gamie modelowej Mercedesa, czyli klasę C Cabrio. Stylistycznie mniejszy brat mocno przypomina klasę S Cabrio. Zupełnie nowy, materiałowy, wielowarstwowy dach, który nie przepuszcza hałasów z zewnątrz, można złożyć albo rozłożyć w 20 sekund podczas jazdy z prędkością do 50 km/h. 

Wielką przyjemnością była jazda otwartą wersją klasy S. Za model S 500 Cabrio trzeba dzisiaj zapłacić co najmniej 630 tys. zł. To zdecydowanie najdroższy kabriolet w ofercie Mercedesa. Cena nie dziwi, gdy spojrzymy na listę wyposażenia, na której jest praktycznie wszystko, co powinien mieć luksusowy samochód, a nawet to, czego nie podpowiada nam wyobraźnia. Gdy do tego dodamy silnik o pojemności 4.7 l. i mocy 455 KM pozwalający osiągnąć "setkę" w czasie 4,6 sek., to otrzymamy auto, którego nie sposób nie pożądać. 

Taki sam silnik jak w klasie S, czyli 4,7-litrowa, podwójnie doładowana V-ósemka napędzał model SL 500, również w wersji cabrio. Jazda tym samochodem dostarczyła iście sportowych wrażeń, a rasowo brzmiący motor pieścił uszy kierowcy. Warto wspomnieć, że topowe kabriolety Mercedesa wyposażone są w system odpowiadający za ogrzewanie okolicy szyi u kierowcy i pasażera, oraz w system niwelujący zawirowania powietrza w kabinie przy złożonym dachu.

Miłośnicy większych samochodów z chęcią wsiadali do limitowanej wersji G Klasy oraz do potężnego Mercedesa GLS 350d. Ten ostatni to gruntownie przestylizowany Mercedes GL, który - przy okazji liftingu - zyskał też nową nazwę. GLS jest terenowym odpowiednikiem prestiżowej klasy S. To największy i najbardziej luksusowy SUV w ofercie Mercedesa. Pneumatyczne zawieszenie świetnie radzi sobie ze wszelkiej maści nierównościami. Nie jest ani za twarde, ani za miękkie. Prześwit można regulować w zakresie aż 7,5 cm – od 201 do 276 mm.