Mazda 6 - efektywna inżynieria

Krzysztof Nowosielski

Mazda od kilku lat przeżywa swój renesans. Samochody tej japońskiej marki na nowo stały się modne i pożądane. Natchniony sukcesem producent postanowił odświeżyć swoją flagową limuzynę – model „6”. Za kilka tygodni do salonu BMG Goworowski trafią odnowione „szóstki”. Ale wizualne nowości zauważą tylko znawcy modelu.

Różnice między modelami na rok 2014 i 2015 są symboliczne. Z zewnątrz delikatnej zmianie uległ kształt przedniego grilla oraz zderzaka. Dynamiczny design wciąż przypada do gustu i wzbudza emocje. Więcej zmian zaszło we wnętrzu samochodu. 

Na rok 2015 producent przewidział nowy system multimedialny zwany MZD Connect, a także system HUD (Head up display) wyświetlający podstawowe parametry jazdy na przedniej szybie w polu widzenia kierowcy. Mocnym punktem Mazdy 6 pozostaje  technologia wyrażona w słowie SKYACTIVE. To program wdrożony przez producenta, którego celem jest nowa, bardziej efektywna inżynieria. 

W wyniku tych działań między innymi uległa wzmocnieniu konstrukcja samochodu. Zastosowanie wzmocnień ze stali o bardzo wysokiej wytrzymałości pozwoliło zwiększyć sztywność nadwozia o 30% przy zachowaniu niskiej masy własnej wynoszącej 1360 kg. To natomiast przekłada się na lepsze osiągi, więcej przyjemności z jazdy i wysoką efektywność. 

Tę ostatnią Mazda uzyskuje dzięki systemowi i-ELOOP, który odzyskuje energię elektryczną podczas hamowania, a następnie wykorzystują ją do zasilania układów elektrycznych samochodu. Topowym silnikiem w nowej Mazdzie 6 jest wolnossąca jednostka benzynowa o pojemności 2.5 litra i mocy 192 KM. Zapewnia ona jedne z najwyższych w tej klasie wartości mocy i momentu obrotowego. 

Mogliśmy się o tym przekonać podczas jazdy testowej modelem z roku 2014 z tym samym silnikiem. Minusem wolnossących motorów bywa ograniczona elastyczność oraz brak siły ciągu na niskich obrotach. Mazda 6 radzi sobie z tym ograniczeniem całkiem dobrze. Przy niskich obrotach silnik płynnie oddaje moc, a po wejściu na wyższe, reaguje na pedał gazu jak torpeda. 

To także zasługa przekładni Skyactiv-Drive. Ten klasyczny automat z inteligentnym oprogramowaniem dostosowuje zmianę biegów do stylu jazdy kierowcy. Obojętnie, czy jeździmy w sposób dynamiczny, czy stateczny, nieważne czy mamy ciężką nogę, czy duszę sportowca zostawiliśmy przed wejściem do samochodu - ten automat po prostu nie irytuje opóźnioną redukcją, zawieszeniem na obrotach, czy nagłym spadkiem mocy. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h na poziomie 7,8 sekundy oraz osiągnąć prędkość maksymalną wynoszącą 223 km/h pozwalają poczuć adrenalinę. I co najważniejsze, wizyta na stacji benzynowej nie boli. Średnie zużycie paliwa waha się od około 6 litrów w trasie, i 9 w mieście. 

Mazda 6 dostępna jest w dwóch wersjach nadwoziowych – sedan i kombi. Ceny rozpoczynają się od 88 700 zł. My jeździliśmy najbogatszą wersją SkyPassion z silnikiem 2,5 l. SKYACTIV-G. W salonie BMG Goworowski cena tej wersji to 138 200 zł. Co za to otrzymujemy? Praktycznie wszystko, co w ofercie Mazdy - zaawansowane systemy bezpieczeństwa z systemem ostrzegania przed niezamierzoną zmianą pasa ruchu i układem awaryjnego hamowania na czele, kamerę cofania, aktywny tempomat, zaawansowany system dostępu bez kluczyka, podgrzewane siedzenia przednie, przestrzenny system nagłośnieniowy BOSE® (11 głośników), system monitorowania tyłu pojazdu, skórzaną tapicerkę i wiele innych dodatków.