W czym tkwi potencjał współczesnego designu? W modnym ostatnio powrocie do tradycji, czy nowoczesnym wzornictwie? Trójmiejska marka HOGOFOGO łączy obie te tendencje, tworząc zupełnie nową jakość.

Dobre wzornictwo nigdy nie wychodzi z mody i się nie starzeje. Twórcy HOGOFOGO doskonale o tym wiedzą, dlatego też zdecydowali się, że w ramach sentymentalnego powrotu do przeszłości, dawać będą drugie życie unikatowym przedmiotom polskich projektantów z lat 50., 60., czy 70. ubiegłego wieku.

W realizacjach gdańskiej pracowni odnaleźć można perełki z Fabryki Mebli w Świebodzinie, Spółdzielni Pracy Meblomet, Radomskich Zakładów Meblarskich, Bydgoskiej Fabryki Mebli, czy z Gościńskiej Fabryki Mebli. HOGOFOGO to marka z przewrotną nazwą, zaczerpniętą z czechosłowackiej parodii westernu pt. "Lemoniadowy Joe" z 1964 roku. Wszystko miało swój początek w pasji i potrzebie kultywacji dawnej jakości. Urządzając własne mieszkanie, współtwórca i właściciel marki, Maciej Pawlikowski, zbierał stare przedmioty czy urządzenia gospodarstwa domowego. Eksperymenty w tej dziedzinie zrodziły eklektyczność form i nowoczesność w służbie tradycji.

– Ta wizja mieszania stylów, czyli surowych, nowoczesnych wnętrz, z meblami jak za starych lat stanowi główną inspirację. Przedmioty, które do nas trafiają skazane były na zniszczenie. To zupełnie wbrew logice. Postanowiłem coś z tym zrobić – mówi Maciej Pawlikowski.

W związku z coraz większym zapotrzebowaniem na takie przedmioty, zwłaszcza wśród świadomych trendów młodych ludzi, powraca moda na meblarski vintage, z zachowaniem oryginalnego wzornictwa. Dzięki zabiegowi ręcznej renowacji meble zyskują na wartości.

– Klienci HOGOFOGO odchodzą od mainstreamu, cenią sobie niepowtarzalność, mają przemyślane podejście do wystroju wnętrz i darzą sporą estymą polski design. Poszukują także jakości na światowym poziomie. Większość mebli trafiających do redesignu produkowana była z wysokogatunkowych materiałów – drewna bukowego, jesionu czy dębu – dodaje Maciej Pawlikowski.

Gdy do tej jakości dodamy oryginalne wzornictwo i renowację na najwyższym poziomie, z dbałością o najdrobniejszy nawet element, otrzymamy mebel będący prawdziwym unikatem. Retro meble, kojarzone niegdyś z socrealistyczną stylistyką, dziś utożsamiane są z funkcjonalnością i klasą. Stanowią synonim dobrego stylu. Współczesne tendencje w designie to także łączenie architektury i sztuki. Projekty dawnych lat odznaczają się charakterystyczną prostotą formy i intensywną kolorystyką, co w połączeniu z minimalistycznym wnętrzem daje pożądany kontrast i oryginalny efekt.

Przyszły rok to dla firmy plany ekspansji na rynek zagraniczny – do Niemiec, Skandynawii, gdzie polski design lat 50.–70. XX wieku, dość mocno nawiązujący do skandynawskiego stylu, powinien spotkać się z zainteresowaniem.