To elegancki, a zarazem skromny dom. Położony jest przy ruchliwej ulicy, w środku jednak panuje stateczny spokój. Przywodzi na myśl odległą epokę.

Wyróżnia go zadbana zieleń i przeszklona witryna firmy. Dom i sklep powstawały razem. Jego gospodarzami są Magdalena i  Gabriel Janczewscy.

Tkaniny w firmie w domu

Gospodarze od dwudziestu lat prowadzą hurtownię i sklepy tekstylne. Tkaniny sprowadzają od producentów, przywożą z europejskich targów, poszukują atrakcyjnych ofert. Proponują również projekty i wykonanie  różnorodnych przesłon okiennych oraz wszystkiego „tkaninowego”, co tworzy domowe ciepło. Miękkie i sztywne, wzorzyste i gładkie, zgrzebne i błyszczące, wszystkie  tkaniny stanowią idealne dopełnienie każdego wnętrza.

Dom Państwa Janczewskich utrzymany jest w jasnej, lniano piaskowej tonacji. Pani Magda często przywozi z targów „tkaninowe nowości”. Zaraz też chce wykorzystać je w swoich wnętrzach. Czyniłaby to z pewnością kilka razy w roku, zainspirowana niezwykle bogatą i różnorodną ofertą targową, ale byłoby to czystym szaleństwem. Niewątpliwie trudno jest gospodyni wytrwać w pozornej monotonii raz zaaranżowanych dekoracji, mając takie tkaninowe zaplecze. To uczy pokory.

Barwy ziemi we wnętrzach

Bazę kolorystyczną wnętrz domu  stanowi zatem neutralna kolorystyka ścian, posadzek i mebli. Wnętrze jest  tłem dla tkaninowych kreacji. Aktualna kolekcja tkanin współbrzmi z piaskową tonacją, ale czasem pani Magda przełamuje ją pudrowymi fioletami lub spłowiałą oliwką. Wykorzystuje tkaniny ze swojego królestwa: ażurowe gipiury, mięsiste aksamity, półprzejrzyste muśliny czy dwubarwnie mieniące się stojące na baczność tafty...

Pomieszczenia parteru tworzą otwartą, ale spójną kompozycję. Łączy je kolor  ścian i posadzki. Dominuje tu barwa ciepłego piasku. Meble i elementy okładzin ściennych wprowadzają odcienie brązu. Brązu drewna orzechowego i wysmakowanej barwy rdzy. Tkaniny w aktualnej wersji uzupełniają piaskową paletę barw ujednolicając wnętrze.

Ogień i chaos świata

Salon łączy dwie funkcje kominkową i telewizyjną. Kanapy i fotele usytuowane są w części centralnej pomieszczenia, tak aby siedząc można było się rozkoszować widokiem płomieni, a jednocześnie kontrolować bieg aktualnych wydarzeń w Libii.

Nad stolikiem kawowym zawisła lampa spływająca kaskadą setki szklanych kul, tworząc bajkowy nastrój.

Dominującym elementem salonu jest ściana telewizyjna. Płaszczyznę wykańczają płyty polerowanego brązowo rdzawego kamienia. Tworzą swoistą ramę wokół telewizora. Obudowa została tak pomyślana, aby osłaniała jego nieatrakcyjny boczny widok. Barwa kamienia nieznacznie różni się od ekranu, tworząc jedyne w swoim rodzaju passe partout dla telewizyjnego obrazu.

Kominek w salonie wtapia się w tło ścian. Tu niewątpliwie najważniejszy jest widok ognia. Ten zabieg służy jego godnej ekspozycji.

Najważniejszy rodzinny stół

Jadalnia również posiada swój centralny punkt. Jest nim stół, przy którym kilka razy w roku zasiada cała rodzina. Jasno beżowe ściany, we fragmencie,  dekoruje nadruk ażurowego ornamentu, tworząc nastrój odświętności. Tę wyjątkowość chwili podkreślają również jasne, eleganckie jak długa suknia pokrowce na krzesła, kryształowe kieliszki odbijające się w szklanych drzwiach serwantki.

Dla funkcjonalności kuchnia jest na wskroś nowoczesna. Na pierwszym planie znajduje się kamienna wyspa. Rdzawa ceramiczna ściana spina klamrą kolorystyczną dwa przeciwległe ciągi kuchenne: roboczy pod oknem z wnęką na szafy i lodówkę. Wszystko ma tutaj swoje miejsce.

Przyjazna kolorystyka wnętrz powstała w oparciu o barwy Ziemi. Przestrzeń jest harmonijna i proporcjonalna. Wyczuwalna jest wyciszona energia wnętrza. To przyjazna, konsekwentnie poprowadzona przestrzeń w której z przyjemnością zasiada się przy filiżance herbaty...