Przebyli tysiące kilometrów, zwiedzili wiele zakątków Azji, gdzie penetrowali lokalne sklepy kosmetyczne aż w końcu trafili na prawdziwy skarb – bakuchiol. Tak powstało CHO, gdyńska marka, która rozpowszechniła na lokalnym rynku naturalną alternatywę dla retinolu. 

Kilka lat temu, na odległym Dalekim Wschodzie, Agnieszka Charszla wraz z mężem, oprócz nowych doświadczeń i kolejnych miejsc, odkrywali również lokalne sklepy kosmetyczne, gdzie szukali nowych produktów, które współgrałyby z wymagającą i wrażliwą cerą Agnieszki.

- Powstanie marki CHO to efekt wieloletniej pracy, poszukiwań i dziesiątek podróży po świecie. Od lat zmagałam się z problemami skórnymi i ze względu na delikatną cerę szczególną uwagę musiałam przykładać do składu kosmetyków. Najlepsze efekty mogłam uzyskać stosując retinol, jednak jego drażniące działanie na skórę oraz skutki uboczne jakie powodował, dyskwalifikowały ten składnik na mojej półce w łazience. Byłam bardzo zawiedziona, ale jednocześnie zdeterminowana, by znaleźć produkt który nie będzie podrażniał, nie będzie fotouczulający, ale będzie równie skuteczny w walce o piękną skórę. Udało się! – opowiada Agnieszka Charszla, założycielka firmy CHO i pomysłodawczyni projektu.

Bakuchiol, bo tak się nazywa, to prawdziwa innowacja. To składnik pochodzenia naturalnego, pozyskiwany z roślin potocznie zwanych babchi, które w tradycyjnej medycynie chińskiej i ajurwedyjskiej od lat znane są jako środek przeciwzapalny i przynoszący ulgę w chorobach skórnych. Ma podobną strukturę chemiczną do retinolu i wykazuje bardzo podobne działanie, jednak nie wykazuje jego skutków ubocznych (np. pieczenia czy uwrażliwienia cery) i może być stosowany na dzień. W przypadku bakuchiolu praktycznie nie ma żadnych niedogodności. Botaniczna alternatywa dla retinolu nie wywołuje zaczerwienień ani podrażnień, jest dobrze tolerowana przez wrażliwą skórę, mogą ją stosować także kobiety w ciąży i karmiące piersią. Ze względu na silne działanie odmładzające doskonale sprawdza się w pielęgnacji cer dojrzałych – ale nie tylko! Jego właściwości kojące i antybakteryjne sprawiają, że jest to znakomita propozycja dla każdego typu skóry – od mieszanej i tłustej po bardzo wrażliwą. To właśnie ten roślinny zamiennik retinolu stanowi serce CHO. 

- Marka CHO powstała chwilę po powrocie do Polski. Długo szukałam produktów z bakuchiolem, jednak szybko okazało się, że wówczas nasz rodzimy rynek nie oferował kosmetyków zawierających ten składnik. Wszystko dopiero kiełkowało. Nie byliśmy pionierami, jednak gdy rozpoczynaliśmy prace to żadna z lokalnych marek nie miała go w składzie. Były one dostępne wyłącznie za granicą w bardzo wysokich cenach. W tym momencie narodził się pomysł żeby stworzyć własną linię kosmetyków z bakuchiolem w przystępnej cenie, dla kobiet, które muszą szczególnie dbać o cerę – mówi Agnieszka Charszla.

CHO to marka prowadzona w duchu eko, gdzie kosmetyki mają nie tylko naturalne, ale przede wszystkim bezpieczne składy. Produkty swoją wyjątkowość zawdzięczają wysokoskoncentrowanym składnikom odżywczym, każde opakowanie zawiera maksymalnie stężenie składników aktywnych w idealnych proporcjach tak, aby każdy z nich mógł dotrzeć w najgłębsze warstwy skóry. To w stu procentach czysty skład. Prace nad stworzeniem kosmetyków trwały ponad 2 lata, każdy produkt przeszedł wielomiesięczne testy i badania w niezależnym laboratorium, a jego skuteczność została potwierdzona nie tylko przez grono ekspertów, ale też kobiet, które testowały kosmetyki na własnej skórze. Co więcej, to polska marka, która wspiera rodzimy rynek i dba o środowisko. Produkcja odbywa się w laboratorium w Gdyni, a każdy produkt mieszany jest w ciemnym biodegradowalnym szkle.

Co oznacza tajemnicza nazwa CHO? To skrót od wzoru chemicznego bakuchiolu - C18H24O, ale nie tylko.

- Dla nas to przede wszystkim wzór piękna inspirowany kobiecymi potrzebami. Rozwijamy go również jako: Clean, Hydrating, Oriental, gdyż właśnie takie są nasze produkty. Pragniemy by CHO nie było tylko kolejną firmą na rynku kosmetyków naturalnych, ale przede wszystkim pragniemy tworzyć wieloletnie relacje – podsumowuje pomysłodawczyni marki.

Cała gama produktów CHO dostępna jest na  www.chocosmetics.pl oraz stacjonarnie w BeClinic w Gdyni.