Tuż za Wyspą Spichrzów w samym sercu Gdańska znajduje się apartament, który już samym temperamentem wprowadza klimat wypoczynku i relaksu. W minimalistycznych wnętrzach królują umiejętnie dobrane roślinne desenie, które sprawiają, że przestrzeń wygląda nowocześnie, ale wciąż przytulnie i oryginalnie.

Mieszkanie zlokalizowane jest na gdańskiej starówce, tuż za Wyspą Spichrzów. Założeniem projektu było stworzenie atmosfery sprzyjającej wypoczynkowi. Ma niesztampowy wystrój, a jednocześnie jest harmonijne i eleganckie. Zadanie było proste - apartament miał przyciągnąć bardziej wyrafinowane gusta potencjalnych najemców.

Ważna w całościowym projekcie była spójność. Wszystkie pomieszczenia utrzymane są w podobnej kolorystyce i stylistyce – dominują odcienie bieli, zieleni, ocieplone naturalnymi drewnianymi akcentami. To barwy, dzięki którym wnętrze nabiera przytulnego charakteru. Motywem przewodnim są natomiast cały czas modne liście bananowca, które według projektantów idealnie oddają klimat plaży i wakacji. Soczysty kolor został celowo zastosowany tam, gdzie przestrzeń miała zostać podkreślona.

Ze względu na nieduży metraż, w mieszkaniu zastosowano lekką i przestronną aranżację. Olbrzymie kredensy, wysokie komody i długie meblościanki ustąpiły miejsca prostym, funkcjonalnym meblom. Wchodząc do mieszkania na pierwszy rzut oka widać jasną, przestronną przestrzeń i przytulny salon. Dopiero po chwili uwagę przykuwa ratanowe obicie szafy czy genialny front szafy w klimacie okiennicy nadmorskiego domu na plaży. Ważnym elementem wystroju są zielone wzorzyste dodatki, które sprawiają, że w przestrzeni czuć spokój i odprężenie.

W aranżacji mieszkania niemal w pełni postawiono na pełną otwartość. W salonie umowną granicę pomiędzy częścią kuchenną a wypoczynkową stanowi czteroosobowy stolik, nad którym wisi minimalistyczna lampa o pięknym detalu - dzieło skandynawskich projektantów. Z kolei sama kuchnia to optymalne połączenie designu z prostotą. Białe fronty zostały tu zestawione z szafkami wiszącymi, które kolorem idealnie dopasowały się do mebli usytuowanych w salonie. Całość połączona z jasnoszarym blatem i złotymi elementami, stanowi bardzo prostą kompozycję, która odnalazłaby się w niemal każdym wnętrzu. 

Aby maksymalnie pokazać metraż pomieszczenia umiejętnie zastosowano podwójne drzwi do sypialni z przeszkleniem, które można szybko zamknąć i zasłaniając dodatkowo zaprojektowaną zasłoną od środka zupełnie się odizolować. Sama sypialnia to zdecydowanie najbardziej wyraziste pomieszczenie całego mieszkania. Główną bohaterką jest wzorzysta tapeta, która nadaje wnętrzom świeżości i jednocześnie uspokaja terapeutycznymi właściwościami zieleni. Tworzy też świetny duet z ogromną ratanową szafą, a jednocześnie stanowi przewrotną przeciwwagę dla prostych form i gładkich powierzchni, których w pomieszczeniu nie brakuje. 

Jedynie łazienka utrzymana jest w nieco odmiennej kolorystyce, gdzie dominują szare i niebieskie odcienie. Uwagę zwraca tu przede wszystkim lustro zawieszone na skórzanym pasku. Z kolei kafle to połączenie nieoczywistej zielonkawo-niebieskiej barwy z obecnie modnym terrazzo/lastryko.

Warto zaznaczyć, że w mieszkaniu zostały użyte zarówno meble od projektantów, jak i te z sieciówek. Na przykład kuchnia jest z Ikea, a komoda z trójmiejskiej firmy Tamo. Co do pozostałych elementów użytych we wnętrzu - kanapy zostały zakupione w salonie Mesmetric, a fotel i krzesła to wytwór znanej duńskiej marki Gubi.